Dziwne jest to życie.. radość się z troską plecie.
Jest wiele powodów dla których psiaki trafiają do naszego schroniska. Czasem jest to zagubienie, czasem opuszczenie przez właściciela. Niejednokrotnie psy biegają luzem, w słońcu, deszczu czy śniegu. Czasem są to szczeniaki takie jak Lili, która pojawiła się u nas ostatnio. Została znaleziona samotna w lesie i przyprowadzona do schroniska. Lili jest szczeniaczkiem pełnym życia i radości. Nie musiała długo czekać by znalazła się rodzina, która ją pokocha. W tym samym dniu trafiła do nas Buba – stara, opuszczona, chora. Buba trafiła do nas z interwencji - wygłodzona, ślepa i z potężną zmianą rakową. Jest lepiej - je samodzielnie, przyjmuje leki.. Nie wiemy jednak jakie są jej pisane dalsze losy. Robimy wszystko co w naszej mocy i mamy nadzieję na lepsze jutro.
Jak widać – codziennie spotykamy się z wieloma przypadkami, towarzyszy nam wiele emocji – zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych. Codziennie robimy wszystko by poprawić ich los, znaleźć im kochający dom, zadbać o ich zdrowie. Wiele zawdzięczamy pomocy ludzi – za co serdecznie dziękujemy w imieniu swoim i naszych maluchów. Historii takich jak ta jest mnóstwo – każdy z naszych podopiecznych ma swoją przeszłość. Walczymy o to, by ich przyszłość była najlepsza na jaką zasługują – spokój, szczęście i miłość.